poniedziałek, 21 września 2009

Shipment - oceaniczna podróż Twoich majtek

Co oznacza shipment? - dorobek Twojego życia jest pakowany w 68 paczek (wychodzi po niecałe 2 paczki za każdy rok) w czasie 2 godzin i 45 minut przez wykwalifikowaną firmę (5 sympatycznych Panów w bardzo czerwonych kombinezonach) i odjeżdża w siną dal. Tobie pozostaje mieć nadzieję, że już za 8 tygodni będziesz miał okazję rozpakować te paczki (sam - o wykwalifikowanej firmie zapomnij) na pustyni (wielbłądy nie są tak egzotyczne, jak Ci się do tej pory wydawało) i przy dużej dozie świetnej samoorganizacji (sprawdzę, czy takie słowo jest w ogóle w słowniku ale z ww. względów nastąpi to za 2 miesiące) zajmie Ci to ze dwa tygodnie.
W międzyczasie lista bardzo pilnych spraw do załatwienia (inne odpadły w przedbiegach) dąży ku nieskończoności - najbliższy tydzień:
1. Znaleźć na szybko przechowalnię dla dzieci, żeby w ogóle przejść do punktu 2
2. Zawieźć kota na dożywotnią emigrację do cioci (6 kg kota w 2 kg skrzynce + 10 kg piachu i 6 kg żarcia - niestety Pudzian nie ma wolnego terminu w kalendarzu)
3. Zaszczepić dzieci obowiązkowo i nadobowiązkowo - koszty bledną wobec presji czasu
4. Założyć konto w Banku, który ma filię w Polsce i w ZEA (w zasadzie 4 konta - dolarowe i dirhamowe w ZEA oraz dolarowe i złotówkowe w PL - myślisz, że można to zrobić na jednym formularzu? Przesadny optymizm, można to zrobić z Polski (ale nie do końca), ale w formularzy jest nadal 4
5 Pójść do US i wyjaśnić im oczywiście na piśmie za pomocą stosownych formularzy, że nie zamierzasz oszukać skarbu Państwa, pomimo, że nie będziesz mu płacić w najbliższym czasie podatku
6 Pójść do ZUS-u i serdecznie podziękować im (oczywiście na piśmie za pomocą....) za troskę, ale jednak nie, o emeryturę zadbasz we własnym zakresie
7. Zawlec dziecko do ortopedy, bo miałeś to zrobić dawno temu, a teraz to już naprawdę ostatni dzwonek - ciekawe dlaczego?
8. Wysłać umowę do Gazowni - bez komentarza
9. Wymęczyć szczegóły wylotu (który ma rzekomo się odbyć za 5 dni) od przyszłego pracodawcy, który odpoczywa po Ramadanie
10. Kolejny ostatni raz pojawić się w od ponad tygodnia byłej firmie, bo metoda grubej kreski sprawdziła się raz, dawno temu, a i to nie końca

A teraz serio, serio - historię jak do tego wszystkiego doszło spiszę niebawem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz